Przeskocz do treści

Kilka słów o seksualności

Z cyklu: Moim zdaniem….

Agata Hiacynta Świątek

W oparciu o pozycję: "Jestem dziewczynką, jestem chłopcem. Jak wspomagać rozwój seksualny dziecka?" Zielona-Jenek, Chodecka, 2010.

Seksualność człowieka, rozumiana jako tożsamość, rola i orientacja płciowa, ma swoje źródło w anatomii oraz  fizjologii, odzwierciedlając się na płaszczyźnie funkcjonowania psychicznego i behawioralnego. Obejmuje aspekt: fizyczny (zrozumienie funkcji ciała), intelektualny (poszukiwanie, nabywanie, ocena informacji), emocjonalny (świadomość przeżywanych uczuć, umiejętność ich komunikowania), a także społeczny (odgrywane role) oraz duchowy (definiowanie wyznawanych wartości, nadawanie sensu własnej seksualności).

Rola

Jako zróżnicowany, a jednocześnie integralny obszar ludzkiego funkcjonowania, bezpośrednio przekłada się na dobrostan osoby: jej subiektywne poczucie zdrowia, samoocenę, satysfakcję ze związków uczuciowych, jak również poczucie spełnienia w roli płciowej. Należy podkreślić, że jedynie dojrzała, prawidłowo ukształtowana seksualność umożliwia tworzenie i podtrzymywanie trwałych, intymnych więzi, uzyskanie satysfakcji seksualnej oraz poczęcie potomstwa.

Miejsce w przestrzeni społecznej

Tematyka seksualności w przestrzeni społecznej jest obarczona szeregiem norm i zakazów. Tabu kulturowe pełni uzasadnioną funkcję ochronną, separując osoby niepełnoletnie od sytuacji i informacji, którym (z racji wieku oraz dopiero rozwijającej się dojrzałości), nie potrafiłyby sprostać. Przemilczanie, negacja i wypieranie kwestii dotyczących seksualności wiąże się również z przekonaniem, że mówienie o sprawach intymnych jest równoznaczne z odsłanianiem intymnego świata poszczególnych osób. Obosieczność tabu otaczającego seksualną sferę życia człowieka zawiera się w uczestniczeniu i przyzwoleniu osób dorosłych na kreowanie zniekształconego obrazu ludzkiej seksualności. Brak zobiektywizowanej, racjonalnej wiedzy, zastępowanej indywidualnym bagażem doświadczeń oraz bezrefleksyjne przyjmowanie zewnętrznych przekonań (m.in. seksualizacja przekazów medialnych, manifestujących jedynie fizyczny aspekt seksualności, czyniąc z niej narzędzie do zwiększania sprzedaży dóbr konsumpcyjnych), sprawia, że niemal każda próba dotknięcia tematu wywołuje poczucie silnego dyskomfortu. Wobec sytuacji nagłego pojawienia się treści o charakterze seksualnym, najczęściej odczuwanymi wydają się być nieprzyjemne stany emocjonalne: zakłopotanie, lęk, wstyd, poczucie winy i złość - potencjalnie utwierdzające w przekonaniu, że seksualność jest tematem, którego podejmować nie należy

lub też nie przystoi.  

Dlaczego warto o niej mówić?

Ponieważ kształtowanie postaw wobec seksualności ma charakter międzypokoleniowy i jest silnie osadzony w kontekście kulturowym, można przyjąć, że (w cyklu życia każdego człowieka) rozpoczyna się ono w momencie, w którym rodzice dowiadują się o płci własnego potomka. Rodzice i opiekunowie są zatem pierwszymi osobami, którym przychodzi konfrontować się z przejawami rozwoju seksualnego dziecka. Celem tego wyzwania jest wykształcenia systemu norm, umożliwiających dorastającemu dziecku akceptowaną społecznie i adekwatną ekspresję seksualną. Wynika stąd, że o seksualności nie tyle wolno i warto, co potrzeba o niej rozmawiać (zważając, aby przekaz był dostosowany do wieku podopiecznego). Umiejętność stawiania granic, a także nauka ich przestrzegania wymaga zarówno wiedzy na temat normy w obszarze rozwoju seksualnego, jak również rozeznania w sferze własnej seksualności. Naukowa, profesjonalna wiedza i zdolność jej przekazywania, poparte wglądem i refleksją opiekuna nad własną seksualnością nie tylko zapobiegają poczuciu bezradności, lękowi oraz złości wobec niektórych przejawów rozwoju seksualnego dzieci, ale przede wszystkim pozwolą osobom dorosłym na głębsze zrozumienie własnej tożsamości, orientacji i roli płciowej.

Kształtowanie postaw wobec seksualności

Rozwój seksualny zawsze przebiega w kilku kontekstach: internalizowanych przekazów rodzicielskich, szkolnym (informacje przekazywane przez pedagogów, informacje przekazywane przez rówieśników), medialnym (internet, telewizja, prasa). Rodzice, którzy nie rozmawiają z dzieckiem o kwestiach dotyczących seksualności, w rzeczywistości wyrzekają się kontroli i wglądu w kształtującą się tożsamość, orientacje płciową czy przyjmowaną przez potomstwo rolę płciową. Opiekun i wychowawca, odgradzając się od tematu seksualności (poprzez ignorowanie, wyśmiewanie czy nieadekwatne karanie dziecka), nakłania podopiecznych do poszukiwania wzorców seksualnych z innych źródeł, potencjalnie niewiarygodnych, a niekiedy stanowiących wręcz niebezpieczeństwo dla jego zdrowia i życia.

Podstawowym zadaniem rodziny jest wspieranie rozwoju seksualnego młodych osób poprzez budowanie otwartości na świat, nadawanie moralnego ukierunkowania oraz kształtowania umiejętności komunikowania własnych uczuć. Świadome podejmowana refleksja  i oddziaływania wychowawcze owocują poczuciem zdrowia, pozytywną samooceną, satysfakcją ze związków uczuciowych i poczuciem spełnienia w roli płciowej jedynie wówczas, kiedy dorośli uświadomią sobie rolę, jaką seksualność odgrywa w ich własnym życiu: co oznacza dla mnie bycie kobietą / mężczyzną? Jak czuję się w rolach społecznych, które pełnię jako kobieta / mężczyzna? Jakie znaczenie ma dla mnie płeć mojego dziecka? Jakie przejawy seksualności akceptuję u dziecka w określonym wieku?.

Myślenie i podejmowanie tematu seksualności wydaje się być potrzebne

i uzasadnione tym szczególniej, że o ile rozwój seksualny (jako proces) obejmuje całe życie człowieka, w dużej mierze oparty jest na znaczeniu pierwszych doświadczeń w obszarze seksualności, sięgających dzieciństwa, w którym odpowiedzialność za kształtowanie

postaw wobec seksualności leży po stronie osób dorosłych.